Ferrari California T była bazowym modelem włoskiego producenta. Inżynierowie po cichu pracowali nad następca nie ogłaszając światu efektów swoich prac i tak nagle wczoraj w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia modelu Portofino. Jak się prezentuje?
Nowy model z Maranello charakteryzuje bardziej zadziorna stylistyka. Widoczne są gołym okiem nawiązania do najnowszych 812 Superfast czy GTC4 Lusso. Pod maską pracować tutaj ma 3.9-litrowe serce o mocy 590KM. Pozwoli to na przyspieszenie do 100 km/h w 3,5s z założonym lub zdjętym twardym dachem.
Inżynierowie pozmieniali w silniku tłoki, układ dolotowy czy wał korbowy. Wyeliminowano turbo-dziurę oraz poprawiono wydajność i oszczędność silnika. Oficjalna premiera będzie miała miejsce na stoisku we Frankfurcie już we wrześniu.