Targi w Poznaniu nie są największą imprezą motoryzacyjną w Europie, ale samochód, który znajdziemy na stoisku Ferrari można zaliczyć do światowej czołówki. Niespodzianka, którą zapowiadał wystawca przeszła najśmielsze oczekiwania wszystkich. W Poznaniu do niedzieli będzie można oglądać majestatyczny supersamochód jakim jest Ferrari LaFerrari Aperta.
Auto zbudowane na bazie LaFerrari w nadwoziu coupe, jednak jeszcze bardziej limitowane bo do zaledwie 209 sztuk. Cena każdego egzemplarza to na rynku pierwotnym 2 miliony euro, jednak wartość ta szybko rośnie na rynku wtórnym osiągając zawrotne ceny rzędu 20-25 milionów złotych.
Samochód już przed premierą stał się obiektem marzeń kolekcjonerów i najbogatszych tego świata. Za plecami kierowcy pracuje tutaj silnik V12 o mocy 800KM, który wspomagany jest silnikiem elektrycznym. Łączna moc układu hybrydowego to 963KM. Sprint do setki zajmuje poniżej 3s, natomiast 200 km/h to kwestia 7s, 300 km/h to jedynie 15s i to wszystko w aucie, którym latem można spokojnie podróżować po słonecznych drogach Francji czy Włoch. Dach występuje w dwóch odmianach - pierwsza z nich to karbonowe płyty, natomiast druga to standardowe materiałowe poszycie. Auto jest niewątpliwie jednym z najciekawszych jakie kiedykolwiek gościły targi w Poznaniu i z pewnością każdy kto wybiera się na Motor Show musi odhaczyć na liście LaFerrari Apertę, ponieważ szanse spotkania jej na jakiejkolwiek drodze są minimalne.