Ferrari zapowiadało na ten rok kilka ciekawych premier, a jedną z nich jest model F8 Spider. Nowy roadster ma ruszyć do walki z McLarenem 720S Spider i ma wiele cech pozwalających sądzić, że może dać popalić brytyjskiemu rywalowi.
Ferrari F8 Spider w dużym skrócie jest otwartą wersją modelu F8 Tributo pokazanego podczas tegorocznego salonu samochodowego w Genewie. To oznacza, że za plecami kierowcy drzemie 3,9-litrowy motor V8 o mocy 720 KM. Włoska bestia rozpędza się do setki w czasie zaledwie 2,8 s i gna z maksymalną prędkością 340 km/h.
Mimo konieczności usztywnienia nadwozia całość waży zaledwie 1400 kg. Niska masa jest zasługą wszechobecnego włókna węglowego czy układu wydechowego wykonanego z Inconelu stosowanego w bolidach F1. Projektanci postawili na sztywny dach sterowany elektrycznie. Proces rozkładania trwa około 14 sekund i może być przeprowadzany przy prędkości do 45 km/h.Mechanicznie auto korzysta z rozwiązań znanych z F8 Tributo. To oznacza, że maszyna będzie naprawdę szybka na torach. Na razie nie zdradzono ceny, która będzie zapewne wyższa niż w przypadku wersji zabudowanej. Przypomnijmy, że ceny tej startują od około 1 miliona złotych.