W przeciwieństwie do Ameryki Północnej, gdzie na pierwszy ogień poszedł Passat i Amarok, europejska akcja serwisowa startuje od najpopularniejszego modelu, a więc Golfa z silnikiem 2,0 TDI.
Volkswagen rozpoczął właśnie informowanie właścicieli i zapraszanie ich do serwisów. Pierwsza tura obejmie Golfy z dwulitrowym turbodieslem i manualną przekładnią.
Przypominamy, że problem dotyczy około 11 mln aut, a akcja dopiero rusza. Zajęcie się problemem we wszystkcih pojazdach może zająć naprawdę dużo czasu. Pochłonie też zapewne spore ilości pieniędzy.