Wypadki supersamochodów zazwyczaj kończą się tragicznie. Nie inaczej było w tym przypadku. Dwie osoby poniosły śmierć w wyniku czołowego zderzenia McLarena MP4-12C i Opla Corsy.
Wypadek miał miejsce 8 listopada w Niemczech. Kierowca McLarena przy dużej prędkości stracił panowanie nad autem i czołowo zderzył się z Oplem Corsą.
57-letni kierowca małego Opla zginął na miejscu, a kierujący McLarenem zmarł w szpitalu. Na szczęście jego 8-letni syn jadący na fotelu pasażera wyszedł z wypadku bez szwanku.