Nowy Volkswagen Passat ma być jeszcze lepszy niż poprzednik. Pewien osobnik najwyraźniej postanowił jak najszybciej sprawdzić to na własnej skórze. Udał się więc do magazynów Volkswagena w niemieckim Emden i ukradł stamtąd fabrycznie nowy egzemplarz.
Niestety miał pecha, gdyż kilka kilometrów dalej fotoradar zrobił mu zdjęcie. Niemiecka policja ma więc ułatwione zadanie, gdyż twarz kierowcy jest doskonale widoczna.
Na razie nie wiadomo co było powodem kradzieży. Czy było to działanie na zlecenie? Trudno powiedzieć. Co ciekawe nie jest to pierwsza kradzież nowego Passata. Na początku października z tego samego magazynu także skradziono jedną sztukę. Policja nie wyklucza, że oba zdarzenia są ze sobą powiązane.