Donald Trump przyleciał do Warszawy na jednodniową wizytę - w tym czasie sprawnym przemieszczaniu się po mieście będzie mu pomagać legendarna już prezydencka limuzyna Cadillac One.
Jest to auto, którym poruszał się jeszcze sam Barack Obama. Na nowy model Trump musi poczekać, a dostawa od General Motors ciągle się przeciąga. Co wiemy o obecnej limuzynie?
Jest to ponad 5,5 metrowa twierdza na kołach. Auto waży niemal 8 ton i przy spokojnej jeździe pali 30l/100km. Nadwozie jest wzmocnione tytanem i w najcieńszym miejscu ma 5cm grubości. Samochód jest w stanie przetrwać ostrzał z ciężkiej broni maszynowej, najechanie na minę, a także atak chemiczny czy biologiczny. Na wyposażeniu auta są działka z gazem łzawiącym a w razie potrzeby jest także krew dla potencjalnie rannego prezydenta. Wartość auta szacuje się na 5,5 mln złotych. Nowy model specjalnie dla Donalnda Trumpa jest w fazie testów i ma zostać oddany do użytku pod koniec roku - według zapewnień będzie pod każdym względem lepszy od obecnego Cadillaca.