W przypadku poprzedniej generacji Audi R8 klienci mieli znacznie bogatszy wybór wersji. Mogli zdecydować się na silnik V8 lub V10 i wybrać przekładnię manualną zamiast automatu.
W przypadku nowego R8 oferta została ograniczona wyłącznie do automatycznej przekładni i mocniejszego silnika V10. Skąd ta decyzja? Władze Audi tłumaczą ją niskim popytem, twierdząc, że niewielu klientów sięgało po silnik V8 podobnie niechętnie wybierali oni skrzynię manualną.
Audi postanowiło więc skupić się na najważniejszej jednostce. Nie wyklucza to jednak stworzenia kolejnych wariantów niemieckiego superauta. Bardzo prawdopodobne, że w gamie oprócz V10 i elektrycznego e-trona zagości także tańsze i prostsze V6. Audi rozważa także mocnego diesla.Wszystkie wersje powinny trafić na rynek nie później niż w ciągu najbliższych 2-3 lat.