Chrysler 300 jest dość popularnym modelem za oceanem, który cierpi tylko na jeden poważny brak. Limuzyna nie jest dostępna w szalonym wydaniu Hellcat, co wielu fanów modelu uważa za spore niedopatrzenie.
Niestety klienci czekający na limuzynę Chryslera zdolną połamać kręgosłup przy ruszaniu będą zawiedzeni. Niedawno pojawiły się plotki jakoby producent prowadził przymiarki do wyczynowego modelu. FCA szybko skomentowało sprawę. Chrysler 300 nie będzie dostępny z 707-konnym silnikiem V8 Hellcat. Obecnie nie ma takich planów i nic nie wskazuje, aby się zrodziły.
Powstanie Chryslera 300 Hellcat byłoby idealnym zwieńczeniem życia modelu, który w 2018 roku ma się pożegnać z obecną generacją oraz formą. Według doniesień kolejna generacja modelu 300 będzie wariacją na temat Alfy Romeo Giulii. Implementacja potężnego silnika V8 nie powinna być problemem, ponieważ już wcześniej była dostępna odmiana SRT z potężną jednostką. Jednak według obecnej polityki Chrysler ma stawiać w większej mierze na luksus aniżeli na moc i osiągi. Może z czasem FCA zmieni zdanie.