Nowy Top Gear przyniósł stacji BBC bardzo dobrą oglądalność... do pierwszego odcinka. Później z każdym kolejnym było gorzej a opinie stawały się coraz mniej przychylne. Doprowadziło to do opuszczenia programu przez głównego prowadzącego - Chrisa Evansa.
Mark Thompson - były szef BBC a teraz naczelny "New York Times" powiedział, że zwolnienie Clarksona było błędem. Utrata jego jak i dwóch prowadzących w postaci Hammonda i Maya zmusiła stację do szukania na szybko jakiegoś rozwiązania, a jak widać pośpiech wcale nie pomógł BBC.
Powodem całej afery było zachowanie Clarksona, kiedy po całym dniu zdjęć do serii Top Gear nie dostał ciepłego posiłku, a zeserwowano mu jedynie "zimne przekąski". Clarkson w złości uderzył rzekomo Oisina Tymona, co poskutkowało wielką aferą w zespole i ostatecznym rozwiązaniem Top Gear'a z udziałem świetnej trójki.Obecnie 23 serię prowadził Chris Evans i Matt LeBlanc z gościnnym udziałem m.in. Sabine Schmitz, Eddie Jordana, Rory'ego Reida i Chrisa Harrisa, jednak oczekiwania sporo przerosły faktyczne wyniki. Póki co możemy czekać na nową serię The Grand Tour, którą wyemituje stacja Amazon z udziałem Clarksona, Maya i Hammonda.