Były pracownik amerykańskiego oddziału Volkswagena pozywa koncern o bezprawne zwolnienienie. Człowiek ten zarządzał danymi koncernu. Został zwolniony ze skutkiem natychmiastowym po tym, jak próbował przeszkodzić jednemu z menedżerów w usunięciu niektórych dokumentów i danych.
Pozywający twierdzi, że dane zawierały informacje związane z aferą dieslowską, a ich usunięcie w znaczny sposób utrudniło śledczym dojście do właściwych wniosków i nie pozwoliło poznać całej prawdy na temat skandalu.
Niewykluczone, że pozew ten nie będzie ostatnim, gdyż nieoficjalnie mówi się, że Volkswagen przeprowadził więcej zwolnień w swoim amerykańskim oddziale, nie podając pracownikom faktycznego powodu takiej decyzji.