Bugatti Veyron to bez wątpienia jedno z najbardziej dopracowanych aut w historii, lecz nawet najlepszym czasem zdarzają się wpadki. Bugatti ogłosiło więc akcję serwisową obejmującą 72 egzemplarze wyprodukowane w latach 2006-2010.
Jak się okazuje mogą mieć one problem z niezbyt dokładnym wskaźnikiem poziomu paliwa. Znane są przypadki, w których właścicielom zabrakło benzyny, choć wskaźnik nie pokazywał jeszcze rezerwy.
Oczywiście jest to niewielka wada, która nie ma bezpośredniego wpływu na bezpieczeństwo. Mimo to Bugatti obiecało jak najszybciej zająć się problemem i wynagrodzić właścicielom niedogodności związane z awarią.
"nie ma bezpośredniego wpływu na bezpieczeństwo" To wyobraźcie sobie, że jedziecie 300 km/h a paliwa, jak widzicie macie jeszcze ponad rezerwą i nagle gaśnie Wam silnik!!! "Oczywiście jest to niewielka wada" NO FAKT, ZERO WPŁYWU NA BEZPIECZEŃSTWO.
albo jadąc i wyprzedzając auta a tu nagle silnik gaśnie...