Choć władze Bugatti oficjalnie się tym nie pochwaliły, salony sprzedaży przyjmują już zamówienia na następcę Veyrona. Jeden z biznesmenów, którzy pozwolili sobie na zakup tego hiperauta, oficjalnie pochwalił się faktem zakupu Chirona.
Z tego co nam wiadomo, powstanie nie więcej niż 500 sztuk tego modelu, z których każda ma kosztować około 2,5 mln dolarów. To niebotyczna suma, lecz w zamian otrzymamy najprawdopodobniej najmocniejsze i najszybsze seryjne auto świata.
Pamiętajmy bowiem, że Chiron ma przekraczać magiczną granicę 450 km/h. Nie możemy doczekać się pierwszych oficjalnych fotografii oraz wieści na temat tego modelu.