Odkąd Bugatti w 2010 roku ustanowiło rekord prędkości Veyronem nikt oficjalnie nie przebił tego wyniku. Oczywiście po drodze Hennessey próbowało z Venomem GT, jednak prędkość nie została zaliczona ze względu na przejazd auta tylko w jednym kierunku. Teraz sprawy mają się inaczej.
Bugatti już od dłuższego czasu czuje oddech Koenigsegga na plecach. Niedawno próba 0-400-0 ustanowiona przez Chirona w czasie 42s została brutalnie zdetronizowana przez Agerę RS w czasie 36,4s. Jak widać dobra passa szwedzkiej marki trwa. Veyron prawdopodobnie straci koronę króla prędkości po tym co zrobiła Agera RS na pustyni w Nevadzie.
Nie dalej jak wczoraj podjęto próbę bicia rekordu prędkości Agerą RS. Spełniono warunek przejazdu w obie strony, żeby wykluczyć czynnik wiatru, a pomiaru dokonano niezależną aparaturą GPS. Dane są oszałamiające - Agera rozpędziła się do 447,4 km/h co jest nowym rekordem prędkości, bijąc tym samym 432 km/h ustanowione przez Veyrona Super Sport. Czekamy na Hennessey i Venoma F5, który ma pojechać 487 km/h.