Seria 5 GT jest przez wielu uważana za najbrzydsze BMW w obecnej gamie marki. Mimo to producent rozważa stworzenie kolejnej generacji modelu.
Wersja GT miała być odpowiedzią na sukcesy Mercedesa CLS, który zgrabnie połączył cechy sedana i Coupe. Niestety BMW nie udała się podobna sztuka. O ile zwyczajna "piątka" jest atrakcyjnym samochodem, o tyle wariant GT cierpi na dyskusyjną urodę.
Nie przeszkodziło to jednak klientom z USA i Chin, którzy chętnie kupują serię 5 GT. W Europie auto sprzedaje się nieco gorzej, lecz także nie daje powodów do narzekań. Spory popyt spowodował, że Bawarczycy mają w planach kolejną generację modelu.
Prawdopodobnie zadebiutuje ona w okolicach 2018 roku. Mamy nadzieję, że styliści popracują nad karoserią i uczynią z "piątki" GT naprawdę atrakcyjny pojazd.