Od kilku lat nieoficjalnie mówiło się o planowanym superaucie BMW, które będzie wyjątkowym sposobem na uczczenie setnych urodzin marki. Jak się jednak okazuje, takie auto nie powstanie.
Bawarczycy wolą skupić się na rozbudowie oferty hybryd, aut elektrycznych oraz napędzanych ogniwami paliwowymi. Badania nad takimi pojazdami pochłaniają mnóstwo pieniędzy. BMW nie zamierza więc "marnować" funduszy na supersamochód, który najprawdopodobniej nie przyniesie żadnego zysku.
Szkoda. Firma mogłaby czasem zaszaleć, gdyż coraz częściej odnosimy wrażenie, że BMW zatraca swój charakter. Zamiast pojazdów o sportowym zacięciu coraz częściej prezentuje auta praktyczne i ekologiczne.