BMW ostatnimi czasy skupiło się na odświeżeniu swojej gamy modelowej. Niedawno w salonach pojawiła się nowa seria 5 naszpikowana elektroniką bardziej niż jakiekolwiek inne modele. BMW ma także plany co do sportowych modeli, a zapomniana seria 8 wkrótce powróci do łask.
Póki co nie wiadomo zbyt wiele o samym samochodzie. Mówi się, że do jego budowy posłuży płyta podłogowa obecnej serii 6 lub zupełnie nowa stworzona na potrzeby tego modelu. Samochód będzie dostępny w kilku wersjach - na początku na drogi wyjedzie odmiana coupe, po niej pojawi się cabrio, a na końcu powinniśmy zobaczyć przestronniejsze gran coupe.
Pod maską zawita z pewnością silnik znany już z innych modeli M, czyli 4,4-litrowa, 8-cylindrowa jednostka, której podwójne doładowanie spokojnie dostarczy ponad 600KM. W połączeniu z szybką, automatyczną skrzynią ZF o ośmiu przełożeniach M8 powinno plasować się w najlepszej niemieckiej lidze. Premiera auta zaplanowana jest na 2019 rok.