BAC Mono to alternatywa supersamochodu, przygotowana z myślą o jeździe torowej. Trudno się nim poruszać w mieście, ma jedno miejsce i prawdopodobnie bez kasku się nie obejdzie. Jest za to dobrym materiałem do testowania. Właśnie wchodzi na rynek nowy materiał - Graphene i będzie po raz pierwszy użyty właśnie w Mono.
Graphene przygotowany we współpracy z Haydale Composite Solutions powędruje do tylnych paneli samochodu, obejmując nadkola. Co go odróżnia od zwykłego carbonu? Jest on tworzony z warstwy carbonu o grubości tylko jednego atomu co dowodzi, że jest znacznie lżejszy i bardziej wytrzymały. Redukcja masy, dzięki niemu może sięgnąć 20% natomiast wytrzymałość jest 200x większa jak standardowej stali.
Jak mówi Neil Briggs - szef rozwoju BAC-a ich firma jest unikalną na rynku zdolną do testowania i wprowadzania nowych rozwiązań a prace trwającę na Graphenem są tego dowodem. Sama wyścigówka jest dodatkowo bardzo dobrym materiałem do testowania wszelkich nowości i osiągnieć firmy. Może wkrótce na stałe wyprze carbon z użytku, który dzisiaj nadal pozostaje drogim i innowacyjnym materiałem.
Naprawdę proszę redaktorów v10.pl przynajmniej o poświęcenie chwili na dopracowanie ich tekstów. "Graphene" to przecież po prostu grafen, a "carbon" to albo węgiel albo włókno węglowe w zależności od tego o czym się mówi. Wszystko można znaleźć w Wikipedii albo przetłumaczyć Google'em dowolny artykuł na temat tego samochodu. Tak jak jest - odechciewa się czytać
Grafen po raz pierwszy został użyty do samochodu Arrinera Hussarya. Wydaje mi się, że akurat redaktorzy serwisu nie powinni byli tego faktu przeoczyć.
I co ten grafen w tej Arrinerze robi?