Jeszcze kilka miesięcy temu spekulowano na temat doładowanej wersji Audi R8. Jak się okazuje Niemcy na razie nie mają w planach takiej odmiany.
Póki co 5,2-litrowe V10 będzie jedyną opcją silnikową dostępną w tym modelu. Wcześniej zastanawiano się także nad 8-cylindrówką lub 6-cylindrówką. Inżynierowie Audi nie zamierzają jednak stosować takich wariantów, dopóki nie będzie to konieczne.
Audi jest obecnie w komfortowej sytuacji, ponieważ należy do dużego koncernu. Małe i ekologiczne modele równoważą więc ogólną emisję spalin zawyżaną przez R8, czy inne sportowe auta.
Wiadomość o pozostaniu przy wolnossącym V10 bardzo nas cieszy. W dobie downsizingu jest to miły wyjątek.