Aston Martin oficjalnie zarejestrował nazwę Aeroblade, która najprawdopodobniej będzie oznaczeniem nowego modelu.
Trudno dziś powiedzieć o jaki model dokładnie chodzi. Wydaje się jednak, że będzie to ostre, typowo sportowe auto wyróżniające się dopracowaną aerodynamiką.
Najbliższą premierą wydaje się być produkcyjne wydanie konceptu DBX. Wątpimy jednak, żeby Brytyjczycy postanowili nazwać crossovera tak odważnie. Aeroblade pasuje raczej do drogowej wersji Vulcana, albo superauta oznaczanego jako DB11.
Kto wie? Może Aston postanowił odejść od literowo-cyfrowych oznaczeń na rzecz samych liter? Aeroblade może być początkiem nowego.
